pisarski cech ślusarski w internecie

Lillianne · ślusarz

Nie, no, ja nie mogę, wszystko Wasza wina... Wasza i tego, że dokładnie rok temu miałam anginę..

*Głos: Nie przejmujcie się, ona tak zawsze reaguje jak sobie chlapnie za dużo*

Klamka zapadła, zrobiłam głównego bohatera żużlowcem. Ratunku, niech mnie ktoś z tego bagna wyciągnie!

Suze · ślusarz

(śmieje się)

Przepraszam, ale nie mogę...

O Boże...

(ryczy)

Suze · ślusarz

Próbuję wyciągać biedną Lill z bagna...
Odciąga od żużlowca.
I wrzeszczy.

Aaa!

cfxgfg · ślusarz

Hehehe, dobre!

Żużlowiec :D:D:D

Wybaczcie mój mało inteligentny komentarz...

Opuszczam Was.

Bo jeszcze Was zanudzę.

Lillianne · ślusarz

(skręca się ze śmiechu)

A ten żużlowiec może jeszcze będzie... Duńczykiem?!

(zdezorientowana, przestaje się śmiać)

Przeginam, ostro przeginam, ale doznałam olśnienia i już wiem, jak będzie wyglądać moje opowiadanie...

Eureka!

Suze · ślusarz

Aj tam, Martynn. Nie zanudzasz, dopóki nie gadasz takich rzeczy!
Wracać! Już!

Nie mogę z tego żużlowca...

Lillianne · ślusarz

Czy mi się zdaje, czy przez Bogu ducha winnego żużlowca wszystkie obecne na forum osoby mają najgorszą odmianę głupawki?

Ale nie, to naprawdę mi pasuje... :D

Martynn, z powrotem~!

Suze · ślusarz

Ja chyba również wiem, jak będzie wyglądać me badziewie...
Ajj, genialne, genialne. Od drugiej strony, ale nic.

Trzeba się za to wziąć.

(z namaszczeniem włącza Worda, przygryzając wargę)

Suze · ślusarz

Dobrze Ci się wydaje, Lill...
Przynajmniej JA mam głupawicę; nieszczęsną...
Przez żużlowca-Duńczyka, joł!

(rozbolał mnie brzuszek, od tego śmiania)

Lillianne · ślusarz

Nie, nie, jednak Duńczyk mi nie pasuje... Ale Polak albo przynajmniej Polak z importu jak najbardziej.

Żużel rządzi, a Lill wraz z nim :P
Idę pisać, chociażź przez tę głupawkę nie trafiam palcami w klawiaturę...

Suze · ślusarz

Powodzenia! (macha chusteczką w tęczowe grochy)

Ja mam już pierwsze (!) zdanie. Sukcesss...

Tygrysia · wyszlifowany pisarz

Ufff! I nie te pieprznięte aniołki. Czuję, że to trochę moja zasługa :D *odchodzi z poczuciem dobrze wypełnionego obowiązku*

Mnie również napadł pomysł kiedy wczoraj jeździłam rowerem po krzakach. A w razie czego dam "Tramwaj" *Tygryskowe lenistwo triumfuje!* :lol:

Yoanna · ślusarz

Znając życie i znając przede wszystkim mnie, wezmę się za pisanie gdzieś tak... 30 grudnia o godzinie 23:00? XD

Vesta · ślusarz

wiecie, co jak się tak wasze komentarz epoczyta^^... No, ale mam głupie pytanko ( w zasadzie wszystkie moje wypowiedzi są głupie, tak wiec nie powinnyście być zdziwione) Czy żuzel, żużlowiec to jest to samo co żul?:)
A ja jeszcze wspomne, że ja uważam, że gdybyście przyjechały do Białegostoku nad oświetlone "kolorowe" fontanny wieczorem... Wtedy jest naprawdę pięknie:) A poza tym cudowne jest zakopane+góry no i po tym Kraków... Taaa, wiem, że dawno o tym pisałyście, ale ja dopiero teraz to przeczytałam:P

Vesta · ślusarz

A teraz w ramach tego, że jutro i pojutrze mam nieskończoną ilość testów, klasówek, kartkówek to ide pisać opowiadanie:)