pisarski cech ślusarski w internecie

gdama20 · ślusarz

lizaczki? film??

ogólnie całą klasą mieliśmy nadzieję, że wychowawczyni zaprosi nas na polskim na lody, czy coś... (oczywiście za naszą kasę)
Siadamy w klasie i nikt się nie rozpakowuje. Nauczycielka zaczyna:
- No więc z okazji dnia dziecka.... (wszystcy happy, wstrzymują oddech) chciałabym życzyć wam wszystkiego najlepszego!
Ogólnoklasowy zonk.
Lekcje były całkowicie normalne. Luzy tylko dlatego, że nie było matmy i gegry, bo nauczycielki gdzieś pojechały :P

Suze · ślusarz

A ja dzisiaj pół dnia spędziłam w autobusiku, czytając książeczkę.
Nie ma to, jak wycieczkowy luzik. Nauczyciele stają się wtedy tacy bardziej... ludzcy. Zdumiewające zjawisko, pod którego wrażeniem jestem za każdym razem, gdy gdzieś wyjeżdżam.

Co do dorosłości, to ja również chciałabym już dorosnąć. Nie wiem, zawsze na to czekałam i czekam. Nie lubię szkoły, dość dużych skoków hormonów, powodujących skrajne zaburzenia osobowości, począwszy od głębokich dołów, optymizmu, a skończywszy na pryszczach. Nie, nie, nie.

Chcę studia...

Tygrysia · wyszlifowany pisarz

Ja chcę studia tylko i wyłącznie z tego powodu, że zapowiedziano mi, że tam znajdę swojego męża XD

No i za miesiąc będę już dorosła. I aż wyć mi się chce :cry:

Mara · do wyszlifowania

No a my z okazji Dnia Dziecka dostaliśmy w prezencie trzy języki polskie xD Lekcje były zupełnie normalne, po trzech godzinach z prof. Teresą wyczołgiwaliśmy się z sali prosto na intensywną terapię psychiatryczną.

A co do wieku - nie śpieszy mi się na studia. Doskonale jak dotąd odnajduję się w liceum. Zwłaszcza że do matury zostało mi jeszcze szmat czasu %-)

Vesta · ślusarz

My na dzień dziecka mieliśmy Dzień Kultury (w którym występowałam w 4 scenkach) i Dzień SPortu (w którym z koleżankami robiliśmy piramidkę).
A na samym początku dyrektorka tylko przeczytała nam życzenia od Naszego Prezydenta^^ I tylko tyle. ALe lekcji nie mieliśmy^^

Amfa · ślusarz

Hestia · do wyszlifowania

Ech, niektórzy ciemnoocy bruneci są baaardzo stali w uczuciach, wierz mi na słowo *rechocze jak głupia*
Sławetny głos: A ty lepsza byłaś?

Tygrysia · wyszlifowany pisarz

Ja tam wolę brunetów z niebieskimi oczami XD i skoro idę na politechnikę to tam ich jest na pęczki :wink:

Hestia · do wyszlifowania

Cholera, no. Ty zawsze potrafisz zepsuć mi humor.
Bo teraz zapałałam gwałtowną chęcią pójścia na politechnikę, na którą się nijak nie nadaję.
Riplej cholera, no.

Tygrysia · wyszlifowany pisarz

Na elektronice jest 6 dziewczyn na 260 studentów :lol: :twisted:

Hestia · do wyszlifowania

Aaaach... *rozmarza się*
Jest w czym przebierać. Idę na politechnikę.
Kilkunastu facetów na jedną (;

Amfa · ślusarz

Tygrysku, a na co chcesz isc na polibude?
faktycznie jest tam miazdzaca przewaga plci meskiej, ale ja za chiny ludowe sie tam nie dostane z moim zamilowaniem do fizyki xD

Suze · ślusarz

Pójdziecie tam, a później się okaże, że spotkacie panią Miłość poza szkolnymi murami. (;
I będzie, że się tak wyrażę, zonkuś.
O.

Amfa · ślusarz

zonkus to zonkus, zawsze moze sie okazac ze twoj przyszly maz mieszka dwa bloki dalej :]

Suze · ślusarz

O, nie, mój mieszka za granicą. (;