pisarski cech ślusarski w internecie

Yoanna · ślusarz

Po poście Lady Martynn odjęło mi mowę.

Czy jestem jedyną osobą, która się weźmie za siebie i to opowiadanie najprwdopodobniej w grudniu (bądź przy wielkim szczęściu na wakacjach)? =)

gdama20 · ślusarz

tak szybko napisałaś 55 tys? nieźle...
ja mam stronę z kawałkiem i wiemiem co się dalej wydarzy, bo moja ALicja właśnie przyjechała do miasta :P
muszę wypożyczyć z biblioteki jakąś książkę na temat historii Szczecina... =)

Lillianne · ślusarz

A moja Joanna (miała być Lilianna, ale zmieniłam) jest na etapie prześmiertnego bełkotu (druga strona :P)

Suze · ślusarz

Ja mam dopiero niecałą stronę. Pomysł jest, wszystko mam przemyślane (tak troszkę). Kij z tym, że najprawdopodobniej tekst ulegnie metamorfozie w trakcie pisania. Wtedy do głowy przychodzi mi jeszcze więcej pomysłów niż na sucho. Och, ja biedna, mam ich nadmiar.

Czy dwadzieścia początków w Wordzie to nie jest lekka przesada? O.o Kiedy ja to wszystko doprowadzę do końca?

Abstrahując od początków, to... No, ten tego, zabiorę się za to znów, jak zrobię referaty na chemię.

A Ciebie, Martynn, podziwiam. Naprawdę.

Vesta · ślusarz

Yoanna · ślusarz

Ech, podziwiam Was i to, że macie skąd brać czas =)

Ja na razie o tym jeszcze nie myślę (tj. o opowiadaniu do zbioru), biorę się za notkę, bo mi ludzie tasakami i kosami grożą. Poważnie.

Muszę ratować życie ^^

cfxgfg · ślusarz

Nie no, coś już miałam skrobniętego wcześniej. Całkiem sporo, bo cały wstęp - 5 stron. Do tego doszła reszta. I nie wiem, jak to się stało, że tak szybko przekroczyłam limit. Teraz już wiem, że z tamtym dam sobie spokój, albo maksymalnie przerobię.

W zasadzie mam 3 pomysły. Zacznę je realizować i wybiorę najlepszy. Kurde.

I nie ma czego podziwiać. Myślałam, że się poryczę, kiedy zobaczyłam tę ilość. Rany bomba... I jak to teraz okroić?

Najlepiej zrezygnować, tak więc jestem na etapie pomysłu.

cfxgfg · ślusarz

Nawet imiona już macie. A ja sobie skombinuję odpowiednio rzadkie. Skorzystam ze strony z imionami świętych. Zastanawia mnie tylko, skąd wziął się tam PIKACHU. Nie ma takich świętych, ale widocznie było życzenie, żeby psrawdzić. I nie ma bata, trza było chyba zamieścić :).

Ludzie... Muszę zacząć pisać, a tu już mnie od kompa odganiają. Kurde. Żebym jeszcze wenę miała.

Rysunki? Fajny pomysł, ale ja w tym temacie jestem kompletnie zielona.

cfxgfg · ślusarz

Powiedzcie mi tylko, czy to "szlifujący się" etc. zależy od liczby postów...? Dziwne :) bo już się szlifuję, a wczoraj byłam "do wyszlifowania".

Znowu musiałam się wkurzyć, tym razem, bo obrazy Witkacego, które ściągałam, by dać na pulpit muszę ściągnąć jeszcze raz. Ale większe. Cholera. Co za dzień.

Lillianne · ślusarz

Tak, to zależy od ilości postów :)

No, pisz, pisz, a ja:
a) napiszę pracę na konkurs polonistyczny (bo czas się kończy)
b) zajmę się moją "Apokalipsą Czarnego Kota" (nawet tytuł już mam)
c) zacznę pisać te nieszczęsne artykuły, bo naczelny mnie będzie z tasakiem ganiać
d) pogonię Avil, żeby też zaczęła pisać..

Yoanna · ślusarz

Tya, od liczby postów.

cfxgfg · ślusarz

Uhum... konkurs polonistyczny? Zazdroszczę. Ja za mój mam już 6 niby, ale chętnie wzięłabym udział znowu.

Yoanna · ślusarz

Nie mówcie mi nic o konkursach polonistycznych. Ani o olimpiadach (tym bardziej). Bo sobie coś zrobię ^^

Lillianne · ślusarz

Ech, ja i tak mam 6 na koniec, nie wiem za co i koszmarnie mi się nie chce pisać. Ale poczuliby się rozczarowani...

Amfa · ślusarz

macie szostki na koniec?! a przepraszam, jestescie jeszcze w gimnazjum? bo jezeli tak to wszystko tlumaczy :]
tez mialam takie ocenki *wspomina z nostalgia stare dobre gimnazjum*, a teraz przy tym porytym nowym typie wypracowania to moge tylko o tym pomarzyc...ugh zabije tego dupka co to wymyslil...