pisarski cech ślusarski w internecie

Rozmowy o literaturze, pisanie, rozważanie,czy analizowanie tekstów z gazet.

Forum pisarski cech ślusarski w internecie Strona Główna -> piszemy razem -> Opowiadanie pierwsze Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18, 19, 20  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 17:39, 15 Cze 2006
bosie
szlifujący się

 
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Bialegostoku





Ku jej zdumieniu wyladowala na czyms miekkim, co na dodatek skrzeknelo, steknelo ciezko, po czym wyplulo z siebie potok przeklenstw. Anna krzyknela, otworzyla oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:09, 25 Cze 2006
Cassis
do wyszlifowania

 
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z zaświatów





Czymś, na czym udało jej się wylądować była kobieta. Duża kobieta w obcisłej, różowej sukience w białe grochy. Miała ciemne, krzaczaste brwi, które teraz zmarszczone nadawały jej bardzo groźnego wyglądu. Anna nie wiedziała, czego może się po kimś takim spodziewać. Z pewnością wszstkiego; że ta na nią nakrzyczy, że ją uderzy, że zabierze ze sobą i wepchnie do jakiegoś ciemnego, wilotnego miejsca. Mogła się spodziewać wszystkiego, ale nie tego, co uczyniła ta kobieta.
Pani przy kości ubrana w różową obcisłą sukienkę w białe grochy wybuchła rubasznym, niepochamowanym śmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:37, 25 Cze 2006
Vesta
ślusarz

 
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Wariatkowa





- Co taka przerażona? - spytała owa kobieta, hamując śmiech. - Nie rób takiej zdziwionej miny. Chcę ci pomóc. Chodź, musimy uciekać!
Chwyciła Annę za rękę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:44, 28 Cze 2006
znawca
do wyszlifowania

 
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów






I zabiła ją strzelając z Ak 47. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:36, 29 Cze 2006
Vesta
ślusarz

 
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Wariatkowa





(tak na marginesie, to oznacza, że to jest koniec opowiadania?)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 10:51, 01 Lip 2006
cfxgfg
ślusarz

 
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów






A przynajmniej tak mu się wydawało. Dziewczyna upada na ziemię.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 18:15, 01 Lip 2006
Vesta
ślusarz

 
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Wariatkowa





Musi ją zabrać. Musi pozbyć się śladów zabójstwa... Podniosła nieprzytomne ciało dziewczyny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:05, 07 Sie 2006
gigi_gigi_gigi
Gość

 





Wsadziła do samochodu. Pojechała na najblizszą rzeke i wyrzuciła ciało. Czuła ulge. POtem w domu uświadomiła sobie, że nie ma torebki, postanowiła wrócić ale już jej nie znalazła
PostWysłany: Wto 12:18, 15 Sie 2006
znawca
do wyszlifowania

 
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów






okazalo sie ze kosmici znalezli torebke i ja zabrali


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:42, 19 Sie 2006
gdama20
ślusarz

 
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z... z małej litery proszę pisać!





po dokładnym przeszukaniu torebki kosmici uznali, że niema w niej nic interesującego i wyrzucili ją spowrotem, przy rzece. Sami zaś ajęli się czymś o wiele ciekawszym: postanowili zabić Znawcę. Ale to już inna historia... wrócmy do Anny:


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:50, 19 Sie 2006
Vesta
ślusarz

 
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Wariatkowa





Ocknęła się na brzegu, przy niewielkiej polanie. Wypluła resztki wody, rozglądając się dokoła. Obok niej leżała bordowa torebka. Dziewczyna podeszła do niej i zajrzała do środka...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:33, 20 Sie 2006
Avil
do wyszlifowania

 
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Torunek





W środku znalazła typowe rzeczy jakie znajdują się w damskich torebkach. Jednak było tam coś, co bardzo ją zainteresowało- paszport właścicielki. Spojrzała na zdjęcie i poznała, że była to ta sama kobieta na którą spadła. Spojrzała na nazwisko i z przerażeniem odrzuciła dokument przed siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:27, 04 Paź 2006
nosferato
Gość

 





- jak to możliwe? nie, to jakiś koszmar... och... - myśli nieskładnie tłukły się w głowie. głęboko wciągnęła wilgotne, nadrzeczne powietrze.
- tak, to na pewno jakiś koszmar i ja zaraz z pewnością się obudze. - drżącą ręką podniosła paszport.
jednak sen nie chciał się skończyć. nazwisko kobiety w grochy, jak w pierwszej chwili pomyslała o niej Anna, było nazwiskiem znienawidzonej dyrektorki z sierocińca. tej, która w odległą już, zimową noc wyrzuciła przez okno pudło z papierami na temat jej rodziców. jedynymi, które mogły pomóc jej zrozumieć kim tak naprawdę jest. było nazwiskiem kobiety, która stała się ucieleśnieniem i symbolem zła, krzykiem krzywdzonych dzieci, senną marą powracajacą w chwilach strachu i bólu.
- to niemożliwe, niemożliwe, niemożliwe - Anna powtarzała tę mantrę, jakby wierzyła, że może to pomóc - niemożliwe. przecież to było 25 lat temu. przecież ona nie żyje, nie żyje, nie żyje.


/chyba się rozpisałam trochę... ]:-> /
PostWysłany: Nie 20:52, 05 Lis 2006
Avarduriel
do wyszlifowania

 
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Avalon





Poczula ze kreci jej sie w glowie, za chwile zemdleje. Odrzucila paszpaort na bok i z ogromnym wysilkiem podniosla sie z ziemi. Na chwiejnych nogach dotarla do ulicy. Była pusta, była... martwa.
Rozejrzala sie.
Nagle oslepilo ja to samo blekitne swiatlo, ktore wytwarzal kamien filozoficzny...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Siemandero
PostWysłany: Wto 23:03, 14 Lis 2006
totylkotescik
Gość

 





[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Totylkotescik
Opowiadanie pierwsze
Forum pisarski cech ślusarski w internecie Strona Główna -> piszemy razem
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie GMT  
Strona 5 z 20  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18, 19, 20  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin