pisarski cech ślusarski w internecie

gdama20 · ślusarz

Jakubie, znasz kogoś, kto miałby problem z przejsciem po ff na własne dzieła i sie zatrzymał? ja nie.
Wszyscy moi znajomi piszą coś swojego, a na boku dalej skrobią ff.
No, nie wszyscy, Gabriel nie skrobie ;)

jakub · do wyszlifowania

Hehehehe, a w czym w takim razie jest gorszy różowy blog od ff?

chyba tylko bohaterami - rózowe blogi mają orginalnych(?), nie cudzych :]

jakub · do wyszlifowania

Więc wypijmy za zdrowie jedynego przytomnego, który robi swoje, nie cudze!
Przynajmniej ja wypiję.

Lametta · ślusarz

Ajm soł sorry. JA też nie piszę ff. Ale nie mam do nich absolutnie nic. Moja orzygoda z nimi zakończyła się źle, ale szanuję innych, którzy piszą.

Różowy blog - nie popisałeś się inteligencją. Chodzi o różowe blog Z Lilkami. Czyli z ff.

gdama20 · ślusarz

ekhem.. rozumiem, że tym jedenym przytomnym jesteś Ty, drogi Jakubie?

Oh, i ah.

Byłabym złośliwa mówiąc "udław się" a prubuje takową niebyć, więc odejdę z dyskusji. Co wcale nie znaczy, że odchodzę od moich racji i naraz przestanę pisac ff.

Pokuj wszystkim.

jakub · do wyszlifowania

"Różowy blog - nie popisałeś się inteligencją. Chodzi o różowe blog Z Lilkami. Czyli z ff." - uuuuu, no i wyszło, ze musze popisać sie czymś innym.

szczerze-nie miałem pojęcia, dla mnie blog, to blog-nie czytam ani tego ani ff, bo na jedno i drugie szkoda mi czasu.

gdama20 - miałem na mysli Gabriela.

gdama20 · ślusarz

dobra, za Gabriela wypije ;)

Lametta · ślusarz

Taa, popisać się. Czy faceci naprawdę zawsze muszą brać szystko dosłownie i się popidywać. Kurczak, to ja dziękuję za coś takiego.

Sylville · ślusarz

Gabriel · ślusarz

Przestańcie, bo się w szampanie utopię XD

jakub · do wyszlifowania

Sylville - jasne, już zapisałem. Na czole ;) Wiesz, ja i lustro 4ever!
Przejrzałem kawałek tego twojego ff.
K.A.W.A.Ł.E.K.

Gabriel, nie marudź, jak mi poradziła jedna z tutejszych Dam, powinieneś sie, kurde, cieszyć!

Poza tym, skąd pomysł, ze ktoś tu bedzie pic szampana?

Gabriel · ślusarz

Jakubie, nie wnikam, co będziecie pić, ale będę się cieszyć ;)

jakub · do wyszlifowania

Połaziłem po forach, znalazłem kilka tych ff - wybaczcie, Panie Szanowne, ale toż to grafomania na maxa i po całości.

Gdybym wiedział, to bym się wcześniej znieczulił, a tak trafiło na bezbronnego.
Ergo, zeby odreagować, przeczytałem coś Syl.
Nawet uprzejmie skomentowałem, ciesząc się, ze to nie ff, tylko coś własnego ww autorki.

Ad. ff - jesli owe ff, które czytałem (trafiłem na coś dot. Hansa Grubera... Eeee, no nie, zaraz, facet grał Hansa Grubera w "Szklanej pułapce"I. Ów ff był z HP i dot. właśnie... sekunda -> Snape'a (?) i jakiejś foki) mają byc warsztatem, to życzę szczęscia w pracy, polecam zaś, za Kresem, warsztat stolarski.

Bo efekty pracy stolarza są znacznie przyjemniejsze w odbiorze i większe korzysci przynoszą.

Lametta · ślusarz

Może miałeś tak wielkeigo PECHA i trafiłeś na tak zwane MARY SUE? Nie przyszło do głowy?

Ja się nie męcze z ff Lily, Hermiona itp. Po prostu posłuchałam kilku osób i przeczytałam Slyhetrniadę, RT, SDwP, zaczynam Głupca. Naprawdę, nie zrażaj się po miernych wypocinach jakiś idiotek, poczytaj to, co należy, żeby o ff mieć kompletne zdanie. O.

Gość

Nie wiem, na co trafiłem.
Dla mnie sam pomysł pisania na bazie bohaterów innego autora, to abstrakcja.

A juz na podstawie HP...

Jestem w stanie przeczytać ff (choć wciąż uwazam pisanie czegoś takiego za stratę czasu ), ale litości, niech to chociaż będzie cos wartego kontynuacji.